Bożonarodzeniowe smakołyki z maszynki do mielenia. Sprawdź nasze propozycje świątecznych deserów!
Chociaż elektryczna maszynka do mielenia mięsa kojarzy się głównie z mielonymi kotletami, ma także całkiem sporo innych zastosowań. Jednym z nich jest nieoceniona pomoc w przygotowywaniu deserów, a mówiąc konkretniej – słodkości, które już niebawem zaserwujesz na swój świąteczny stół. Jakie smakołyki możesz wyczarować przy użyciu tego urządzenia? Podpowiadamy!
Z tekstu dowiesz się:
- jak przygotować świąteczny sernik z twarogu lub jego zastępników,
- do przygotowania jakich deserów możesz użyć masy makowej.
W przygotowaniach do świąt oprócz czarodziejskich elfów i mniej lub bardziej skorych do pomocy członków najbliższej rodziny pomagają nam różne urządzenia kuchenne, takie jak maszynka do mięsa. W tym tekście podpowiadamy, jak wykorzystać ten sprzęt do stworzenia niezapomnianych bożonarodzeniowych deserów!
Maszynka do mięsa kontra sernik z twarogu lub… z tofu
Świąteczne desery sernikiem stoją. Wszyscy wiemy, że sernik na świątecznym stole być musi, ale jak go przygotować tak, aby spełniał oczekiwania nawet najbardziej wymagających podniebień? Ser najlepiej zemleć w domu (zawsze trzy razy!) w maszynce do mielenia i szatkowania. Do masy twarogowej w wersji podstawowej należy dodać masło, cukier, jajka, cukier waniliowy i mąkę ziemniaczaną. Zwolennicy rodzynek mogą w tym momencie dodać trochę tych suszonych owoców, uprzednio namoczonych w gorącej wodzie. Później sernikowe szkoły dzielą się na dwie: ciasto z kruchym spodem i bez. Kategoryczne opowiadanie się za którymś z tych rozwiązań może być ryzykowne, dlatego ostateczną decyzję pozostawiamy Tobie.
Jesteś weganinem, masz nietolerancję laktozy albo po prostu zależy Ci, aby świąteczne smakołyki były lżejsze niż do tej pory? Być może dasz się przekonać do przygotowania bardziej nowoczesnych wersji tego deseru. Tofurnik, jagielnik i nerkownik – jak same nazwy wskazują – przygotowuje się z tofu, ugotowanej kaszy jaglanej lub namoczonych w gorącej wodzie orzechów nerkowca. Do przekręconego przez elektryczną maszynkę do mięsa surowca bazowego należy dodać sporo soku z cytryny. Ten magiczny składnik pozwoli na upodobnienie smaku ciasta do sernika wykonanego z prawdziwego twarogu. Oprócz soku, w roślinnym „serniku” powinno wylądować także nieco oleju, napoju roślinnego (np. sojowego), cukru lub syropu oraz przypraw – wanilii, cynamonu lub przyprawy piernikowej – w zależności od tego, jaki aromat chcesz nadać swojemu wypiekowi.
Taką masę możesz zapiec na kruchym spodzie albo np. na spodzie przygotowanym z mieszanki zmielonych kruchych ciastek i rozpuszczonej margaryny lub wegańskiego masła. Taka odmiana wyjdzie na zdrowie wszystkim biesiadnikom, a przy okazji być może pozwoli im na odkrycie nowych, nieznanych dotąd smaków.
Co wspólnego ma maszynka do mielenia mięsa z makowcem?
Oczywiście mielenie maku! Jeśli brak Ci czasu albo umiejętności, możesz kupić gotową masę makową w puszce, ale taka przygotowana w domu z pewnością będzie smaczniejsza, a przy tym zdrowsza i mniej kaloryczna. Na początku musisz ugotować mak we wrzącym mleku przez około pół godziny. Następnie należy zemleć go w maszynce do mięsa, i to aż trzy razy! Zmielony mak dopraw miodem i dodaj do niego bakalie – pokrojone orzechy, migdały, skórkę pomarańczową, morele, rodzynki czy figi. Jeśli lubisz wyraźniejsze smaki, a do świątecznego stołu w Twoim domu nie zasiądą dzieci, możesz dodać do masy także kieliszek rumu lub wzbogacić ją wiśniami z nalewki. Gotową masę makową możesz oczywiście zawinąć w ciasto drożdżowe i podać jako makową struclę. To jednak tylko jeden ze sposobów na świąteczne wykorzystanie maku. Jakie są inne?
Jednym z nich jest podanie masy makowej z kruchymi ciastkami, tzw. łamańcami. Masę można jeść łyżką i zagryzać ciasteczkiem albo po prostu nakładać ją na ciasteczko i pałaszować razem.
Ostatnią z naszych propozycji będą makówki. To typowo śląska potrawa wigilijna, dlatego nie jest bardzo popularna w innych zakątkach kraju. Do przygotowania makówek oprócz masy makowej będzie Ci potrzebna także specjalna duża bułka, którą w okresie przedświątecznym można kupić na Śląsku. Nie masz dostępu do takich rarytasów? Nic nie szkodzi! Możesz zastąpić ją zwykłymi bułkami, kromkami chałki, a nawet sucharkami. Na wyłożone w misce lub formie kromki wylej gorącą (to ważne!) masę makową, następnie przykryj ją kolejną warstwą kromek, i tak do wyczerpania wszystkich składników. Na koniec udekoruj bakaliami.
Sernik i makowiec? A może tofurnik i makówki? Ostateczny wybór jest trudny i pozostaje kwestią gustu, dlatego zostawiamy go Tobie! Niezależnie jednak od tego, na co się zdecydujesz, będziesz potrzebować dobrego sprzętu. Odpowiednią maszynkę do mielenia z pewnością znajdziesz w ofercie marki Zelmer.