Co warto wiedzieć o tofu – fakty i mity
Tofu robione jest z soi, a o niej krąży ogromna ilość mitów. Swego czasu dosyć popularne było powiedzenie, że mężczyźni nie powinni jeść ani soi, ani produktów z niej zrobionych, jak na przykład tofu. Wytłumaczeniem było to, że podwyższa ona poziom estrogenów. Czy stwierdzenie to jest prawdą? Jakie informacje o soi są faktami, a co jest mitem?
Mężczyźni nie powinni jeść soi
Jednym z największych mitów na temat produktów sojowych jest to, że zaburzają gospodarkę hormonalną mężczyzn. Informacja taka spowodowana jest tym, że soja posiada fitoestrogeny, które mają podobne działanie jak żeńskie hormony. Badania przeprowadzone w tym kierunku udowodniły jednak, że aby tofu wpłynęło jakkolwiek na gospodarkę hormonalną człowieka, trzeba jeść przynajmniej 1 kg codziennie. Ponieważ mało kto pije karton mleka sojowego dziennie, albo zjada kilogramy tofu, to nie należy bać się działania soi.
Soja podwyższa prawdopodobieństwo zachorowania na raka prostaty
Zbadanie tego przyniosło ciekawe efekty, ponieważ okazało się, że jest całkowicie na odwrót. U mężczyzn, którzy regularnie jedli produkty sojowe, jak na przykład pół szklanki tofu dziennie, zaobserwowano zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka prostaty i to o 26%. Więcej na ten temat znajdziesz w tym artykule.
Jedzenie tofu powoduje powstawanie kamieni nerkowych
Twierdzenie to wzięło się z faktu, że w tofu znajduje się wapń, który jak większość minerałów, może spowodować krystalizację części moczu. Warto jednak dodać, że produkty sojowe mają w swoim składzie także fityniany, a te przeciwdziałają tworzeniu się kamieni nerkowych. Jeśli nie jemy soi dlatego, że obawiamy się tej przykrej dolegliwości, to możemy zmienić nasze przyzwyczajenia.
Soi nie powinny jeść osoby z zaburzeniami pracy tarczycy
Prawdą jest, że produkty sojowe mogą źle wpływać na działanie leków na tarczycę. Jeśli więc mamy nadczynność lub niedoczynność tarczycy, to warto pamiętać o minimum 4h przerwie między wzięciem leku a zjedzeniem soi.